Mam na imię Kinga (ale to raczej już wiesz). Jestem córką, siostrą, wnuczką, szwagierką i od kilku miesięcy ciocią Laury. Jestem również przyjaciółką, pracownikiem, kierowcą i studentką psychologii. Od trzech lat jestem także mieszkanką Torunia.
Jestem amatorką polskiej muzyki. Fanką Happysad'u, Korteza i Dawida Podsiadły. Książkoholiczką nienawidzącą głównych bohaterów. Serialomaniakiem uzależnionym od Netflixa. Dziewczyną chodzącą z aparatem. Encyklopedią historii polskiej siatkówki. Uwielbiam smutne historie i melodie. Piję hektolitry herbaty, szczególnie tej z cytryną. Mogłabym zrobić dużo dla bezy przełożonej kwaśnym kremem. Zapisuję cytaty, tak na wszelki wypadek. Jestem uzależniona od kupowania zakreślaczy, samoprzylepnych karteczek i pięknych notesów. Ulubionym kolorem od lat jest zielony, a butami trampki. Na ustach powinna być czerwona szminka. Nie nawidzę zapachu dymu papierosowego. Moich włosów nie mogą dotykać obcy mi ludzie (delikatnie mówiąc dostaje wtedy szału).
Tak wygląda mój uśmiech, rzadki i niewyraźny.
Jestem pewną siebie i szczerą dziewczyną. Kocham bezczelne, cyniczne poczucie humoru na wskroś przesiąknięte ironią. Nie grzeszę skromnością. Jestem uparta, inteligentna, cierpliwa i konsekwentna. Lubię walczyć, tylko jeszcze nie wiem czy z sobą czy jednak ze światem. Wydaję się być gruboskórna, nic bardziej mylnego. Jestem twardzielem i to ja wszystkie "męskie" zajęcia wykonuje w mieszkaniu. Lubię pisać, bo lubię gadać i muszę się gdzieś tym wszystkim dzielić. Wiem konkretnie czego chcę od życia i jestem z tego dumna.
Taka jestem dziś, 19 stycznia 2019 roku w dniu moich 22 urodzin!