wtorek, 1 maja 2018

Prezent w stolicy



W stolicy bywam rzadko, moje podróże bywają monotematyczne jak trasa Toruń - Płock. No cóż ostatnio źle się dzieję, więc nie odwiedzam nowych miejsc ani nie planuje wakacji. 
Wizyta w Warszawie była jednak małym prezentem ( wizyta w Buffo była prezentem ), spacer po stolicy był raczej dodatkiem do tego wszystkiego. Wagary na uczelni się odbyły, oddech nieświeżego powietrza wzięłyśmy i też co nieco zjadłyśmy - zapomniałabym o naszym biegu - ale wiecie metro nie zaczeka polskibus też nie :) 

 


Kiedy próbujesz zrobić selfie z Pałacem Kultury i Nauki wyglądasz właśnie tak! - ale jesteśmy urocze :D



Kiedy próbujesz być Lewandowską, ale znowu coś nie wyszło.

 

A historia była taka, Angelika nigdy nie widziała Romeo i Julia w teatrze. No to wymyśliłam sobie Buffo tylko nie przemyślałam, że 3D i wodny musical (oznacza wodę i okulary 3D). Jak widzicie na załączonym obrazku mamy płaszcze przeciw deszczowe, okulary 3D i drugi rząd. Kocham swój mózg!! Było super pomimo wody, czasami głowy w dół i (dzieci które nie znają tej historii, dobra tylko dzieci bym zmieniła!). Polecam bardzo. 
Ps. Wiecie, że nic w przyrodzie nie ginie? Bo ja zapomniałam i takim oto sposobem znalazłam mojego aska: https://ask.fm/happy13 możecie korzystać do momentu gdy znowu o nim nie zapomnę! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chcę z Tobą porozmawiać, napisz coś : )