Powinnam dostać mocno w dupę. Bo z tą moją regularnością jest gorzej niż źle.
Sesja i po sesji, przez pare miesięcy brak komputera i wiele innych bzdur. Moich tłumaczeń nie bierzcie za bardzo do siebie. Bo w gruncie rzeczy nic nie jest w stanie mnie usprawiedliwić. Witam was ponownie z szerokim uśmiechem, plany są wielkie i mam nadzieję, że dożyją czasów realizacji. Wierzę, że wam się spodoba. Obiecuję, że popracuję nad regularnością i będę tu dla was, dla siebie.
Trzymajcie się cieplutko, spadam pracować. Wam życzę kolorowych snów które u mnie zaczną się dopiero od 6 rano.
Do napisania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chcę z Tobą porozmawiać, napisz coś : )