sobota, 26 sierpnia 2017

Wrocław


Moje wakacje za oszczędzone piątki będę wspominać bardzo dobrze. Poznanie nowego miasta w Polsce - pięknego miasta. Dużo kilometrów w nogach, pyszne jedzenie, zachwycające widoki i nowe doświadczenia. To wszystko sprawiło, że byłam szczęśliwa. 





Most Tumski, inaczej zwany mostem zakochanych. Legenda głosi, że możesz spotkać tam miłość swojego życia, jeśli będziesz patrzeć w oczy mijających Cię osób. Ja jeszcze swojej nie znalazłam, ale może Ty będziesz mieć więcej szczęścia :) 






Wrocław słynie z krasnali! Dlatego też nie mogłam przejść obok nich obojętnie, no dobra mam ich pokaźną kolekcję ( ale nie zamierzam Cię nimi przestraszyć, więc masz okazje zobaczyć te najlepsze okazy ). Tak, biegałam za nimi jak szalona - ale przecież jestem tylko i wyłącznie dzieciakiem, który uwielbia takie bzdury ( czy też wyzwania ). 







Wiem, że nie wyglądamy ale lubimy dobrze zjeść. Mówiąc dobrze nie mam na myśli dużo. Lubimy dobre jedzenie, w szczególności w wyjątkowych miejscach. Podobno będąc we Wrocławiu powinno odwiedzić się Cegielnie - tak też zrobiłyśmy - nie żałujemy. 








Kocham dziwne napisy, wszędzie. Uwielbiam rzeczy które odróżniają dane miejsce od innego. Jeszcze nigdy tak dużo nie fotografowałam ścian, ulic, tabliczek! To też sprawia, że Wrocław jest wyjątkowy. 




       








Pyszna pizza, ale błagam dla samej nazwy warto tam wejść. Macie także gwarancje, że w "Niezły dym" czas umilą wam tramwaje : ) 





Nie mogę pominąć mojego nieustającego zachwytu nad "Chleboteką" - najlepsze lody, zakochałam się ( musicie wiedzieć, że nie jest łatwo zaskarbić sobie moje serce ). Na zdjęciu poniżej widzicie czarny kokos i śliwka na winie, ale jadłam także bazylia-ogórek-cytryna (100 razy tak) i mango z miętą.







Chcę Cię uspokoić, mam jeszcze jedną porcję zdjęć i mówię Ci są świetne. Trochę jeszcze zobaczymy tego wspaniałego Wrocławia, więc do zobaczenia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chcę z Tobą porozmawiać, napisz coś : )