Czemu mając dopiero 19 lat mam decydować o swojej przyszłości, o najbliższych 5 latach mojego skomplikowanego życia.
Czy nie mogę być znowu małą dziewczynką, nigdy nie wyrastającą z dwóch warkoczy i historii zaczynających się od tak dobrze znanego "dawno, dawno temu".
Dlaczego nie mogę chodzić jeszcze do podstawówki i narzekać na rysowanie ślaczków w zeszycie, wracać do domu o 13 i bawić się do późnego wieczora.
Jak mam żyć bez codziennego głosu mamy, ukochanego psa czekającego zawsze na mój powrót i najlepszej herbaty z cytryną którą robi tata. Jak mam przyzwyczaić się do nowego miejsca które już nie będzie domem.
Myślę, że to ciężki okres. Podejmowanie decyzji, jeszcze większa odpowiedzialność, samodzielność i walka z tęsknotą. Nie wiem jak będzie, ale wiem że zaczynam nowy pełen niespodzianek etap w moim życiu. Trzymajcie za mnie kciuki.
Czy nie mogę być znowu małą dziewczynką, nigdy nie wyrastającą z dwóch warkoczy i historii zaczynających się od tak dobrze znanego "dawno, dawno temu".
Dlaczego nie mogę chodzić jeszcze do podstawówki i narzekać na rysowanie ślaczków w zeszycie, wracać do domu o 13 i bawić się do późnego wieczora.
Jak mam żyć bez codziennego głosu mamy, ukochanego psa czekającego zawsze na mój powrót i najlepszej herbaty z cytryną którą robi tata. Jak mam przyzwyczaić się do nowego miejsca które już nie będzie domem.
Myślę, że to ciężki okres. Podejmowanie decyzji, jeszcze większa odpowiedzialność, samodzielność i walka z tęsknotą. Nie wiem jak będzie, ale wiem że zaczynam nowy pełen niespodzianek etap w moim życiu. Trzymajcie za mnie kciuki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chcę z Tobą porozmawiać, napisz coś : )